środa, 10 grudnia 2014

Czy masz anioła stróża?

Że każdy takiego ma to pewne. Ale odnaleźć go w tłumie ludzi których spotykamy na co dzień to już graniczy z cudem. Ja na swojej drodze przeszło dwa lata temu spotkałam pewną kobietę. Ktoś powiedziałby, że pewnie jedną z wielu, w końcu jarmarki, targi i warsztaty to możliwość spotkania naprawdę wielu i to naprawdę fantastycznych ludzi. Ta jedna okazała się być aniołem.
Bo co innego można powiedzieć o osobie która:
- przyjęła nas w swoim domu jakbyśmy znali się od wielu lat, przedstawiła całą rodzinę
- obdarowała nas tyloma wspaniałościami, że ho, ho : fantastyczny chleb, żurawina własnoręcznie zbierana przez jej męża, kiełbasy domowej roboty, pomarańczowa nalewka i dżem z dzikiej róży - same specjały
- bardzo zaangażowała się w proces rehabilitacji naszej Marianki, to dzięki niej trafiliśmy do Pierwszego słowa
- jakby tego było mało: szyje skarpetkowe króliki, kotki, teraz także zawieszki choineczki i skarpetki, przekazując całą kwotę na subkonto Marianki
Czyż to nie anioł?
Mam wielkie szczęście, ale też wiele rozterek w sercu, bo nie wiem kiedy i w jaki sposób będę się mogła za tę pomoc odwdzięczyć
Irko - tak, bo o Tobie tu mowa - dziękuję
Niech się cały świat dowie, że są osoby o wielkim sercu.
Przesyłam pozdrowienia dla całej rodziny.
I pozdrawiam wszystkich czytających. Macie też takiego Anioła Stróża?

P.S. Zdjęcie pochodzi z materiału przygotowanego przez Kurier Lubelski http://www.kurierlubelski.pl/artykul/zdjecia/3678168,w-lublinie-ruszaja-swiateczne-kiermasze-tam-znajdziesz-wszystko-na-wigilijny-stol-zdjecia,4598194,id,t,zid.html

1 komentarz:

  1. To wspaniałe, że są ciągle tacy ludzie! Serce się raduje, kiedy to czytam! Co do Aniołów stróżów, to miałam wspaniałego, w ludzkiej postaci. Jednak od kilku miesięcy opiekuje się nami już z nieba... Widać tam był bardziej potrzebny.
    Buziaki ślę!

    OdpowiedzUsuń